"Dziedzictwo del Monte" – Odcinek 126: Powrót Juliety
- Telenovela.pl

- 2 lip
- 2 minut(y) czytania
W 126. odcinku telenoweli "Dziedzictwo del Monte": Juan martwi się o Paulę i jej ciążę. Julieta wraca do miasta z José, bardzo odmieniona. Wciąż jednak kontynuuje pomysł zemsty na Pauli i zabicie jej. Lucas, Amador i Gaspar doprowadzają Nacho na posterunek policji. Emisja 9 lipca 2025 rok o godz. 18:00 w Novelas+.

Bracia Del Monte to najprzystojniejsi i najbardziej pożądani mężczyźni w regionie. Chociaż Juan, Pedro, Gaspar, Lucas i Jose pochodzą z biednych rodzin, mieli szczęście, że zostali przygarnięci przez bogatych rodziców adopcyjnych, którzy wychowali ich jak własne dzieci. W ten sposób bracia dorastali pod jednym dachem i zostali wychowani na ciężko pracujących mężczyzn, dumnych z noszenia nazwiska „Del Monte”. Przez wiele lat zajmowali się rodzinnym biznesem „La Arboleda”, najlepiej prosperującym ranczem w regionie. Ich życie zmienia się po śmierci ojca, Emilio, który w testamencie zostawił część swojej ziemi swojemu jedynemu biologicznemu dziecku, Pauli. Młoda kobieta wzbudza w braciach niepokój, zwłaszcza, gdy niektórzy z nich są nią zainteresowani.
Odcinek 126:
Paula i Juan z ekscytacją oczekują narodzin swojego dziecka. Gaspar namierza Lucasa i Amadora, aby dowiedzieć się, co robią. Modesto przyznaje się do swoich uczuć do Berthy. Beatriz i Lupe wciąż mają nadzieję, że Jose i Gaspar się zmienią. Julieta wraca do miasta z José, bardzo odmieniona. Wciąż jednak kontynuuje pomysł zemsty na Pauli i zabicia jej. Lucas, Amador i Gaspar łapią Nacho i doprowadzają na posterunek policji.
Emisja w środę 9 lipca o godz. 18:00 w Novelas+
Więcej informacji o telenoweli "Dziedzictwo del Monte" na stronie:
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------








































Komentarze