Za kulisami: "Bogaci też płaczą"

Dlaczego wybór głównych bohaterów był tak trudny? Jakie aspekty były kluczowe w adaptacji historii napisanej ponad cztery dekady temu? Carlos Bardasano, producent wykonawczy telenoweli, opowiadział o kulisach powstawania nowej wersji kultowej "Marii z przedmieścia", którą od 24 kwietnia możemy oglądać na antenie telewizji Novelas+.

Ponad czterdzieści lat po premierze oryginalnej wersji, nowa adaptacja "Los ricos también lloran" (pierwowzoru "Marii z przedmieścia"), tym razem z Claudią Martín i Sebastiánem Rulli w rolach głównych, jest od 24 kwietnia emitowana na antenie NOVELAS+. „Po dobrych wynikach "Rubí" w ramach serii 'Fabrica de suenos' i pozytywnych doświadczeniach związanych z nową wersją tamtej historii, poczuliśmy, że nadszedł czas, aby wprowadzić wielki klasyk wśród klasyków, taki jak "Los ricos también lloran” - odpowiada Carlos Bardasano, producent wykonawczy telenoweli, po tym, jak został zapytany o powód wyboru właśnie tego tytułu.

Wyzwanie nie było łatwe. „Największym wyzwaniem był tytuł i jego waga, odpowiedzialność za ponowne opowiedzenie historii, która obiegła cały świat, była wielkim zadaniem” — przyznaje. „Aby sprostać temu wyzwaniu, postawiliśmy sobie trzy cele: po pierwsze, zachować istotę historii i bohaterów; po drugie, opowiedzieć ją w nowoczesny i współczesny, przystający do 2022 roku sposób, a jednocześnie uczynić z niej wiarygodną historię”.

Fuzja Televisy i Univision właśnie w tym czasie, jak wyjaśnia Bardasano, dała im możliwość dysponowania budżetem wielkości godnej tej historii. „Tutaj nie szczędzono żadnych zasobów. W tej historii jeden ze światów należy do bogatych i potężnych, a do tego potrzebne są rezydencje, helikoptery, jachty… Poszukiwano najlepszych lokalizacji, a inne tworzono od podstaw”.

Skompletowanie „luksusowej obsady, która ożywia ujmujące postacie w tej historii” również nie było łatwym zadaniem. „Połączenie dwóch światów, które składają się na tę historię, było wielkim wyzwaniem. Chcieliśmy mieć świetną obsadę ze świetnymi aktorami i to osiągnęliśmy. Mając Azelę Robinson, Alejandrę Barros, Guillermo Garcíę Cantú, Fabiolę Guajardo, Víctora Gonzáleza, Dalilhę Polanco, Sergio Reinoso, Lore Graniewicz i Henry Zakka, to był luksus i przyjemność – zapewnia.

Wybór Claudii i Sebastiana

Producent przyznaje, że „bardzo trudno było znaleźć aktorkę, która zagrałaby postać Mariany po mistrzowsku zinterpretowanej przez wielką Verónicę Castro. Od początku było jasne, że publiczność będzie porównywać i dlatego zawsze chcieliśmy, aby postać Mariany była równie ujmująca, ale wniosłaby coś nowego i nowoczesnego do tej wersji. Claudia Martín zrozumiała to wyzwanie i włożyła duszę i życie w swoją postać, udaje jej się dostać do serc wszystkich.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Sebastian Rulli i Claudia Martin gwiazdami nowej wersji "Marii z przedmieścia" / fot. Televisa

„Nie było też łatwo znaleźć nowego Luisa Alberto, granego niegdyś przez Fernando Colungę w "Marii z przedmieścia” — dodaje Bardasano. „To wielki zaszczyt mieć aktora kalibru i osiągnięć Rulliego, który zagrał nową, nowoczesną i aktualną wersję, taką jak ta”.

Klucze do adaptacji

W przypadku adaptacji tej nowej wersji, za którą odpowiadają Esther Feldman i Rosa Salazar, „Kluczem było przeniesienie historii do 2022 roku”, ponieważ dziś „świat jest inny”. „Będąc wiernym istocie historii stworzonej przez Inés Rodenę, włączono nowe wątki, nowe uniwersa i postacie, które odzwierciedlają teraźniejszość” — wyszczególnia.

Kolejnym kluczowym aspektem była muzyka. „Mamy dwa oryginalne motywy muzyczne. Pierwszy do czołówki to „Tú me reviviste” w wykonaniu Lucero i Cristiana Castro. Czy Verónica Castro, grajaca główną rolę w pierwowzorze, wyobrażała sobie, że jej syn, mający wtedy zaledwie 5 lat, zaśpiewa główny temat przewodni 43 lata później w tej samej historii, w której zagrała? Zaangażowanie Cristiana to ukłon w stronę Veróniki”, przyznaje. „Na napisach końcowych mamy oryginalny temat zatytułowany„ "Bogaci też płacz ”, również w wykonaniu Lucero, jednego z najpiękniejszych głosów i jednej z najbardziej lubianych postaci w Ameryce Łacińskiej”.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem.

Victor Gonzalez i Sebastian Rullu na planie telenoweli "Bogaci też płaczą" / fot. Televisa

Dlaczego historia, która została napisana ponad czterdzieści lat temu, nadal działa tak dobrze w dzisiejszych czasach? Bardasano mówi o tym jasno: „Ponieważ jej tematy są uniwersalne; miłość, zdrada, zemsta powtarzają się we wszystkich epokach, a historia taka jak "Bogaci też płaczą" zasługuje na opowiedzenie nowym pokoleniom”.

Premierowe odcinki telenoweli "Bogaci też płaczą" od poniedziałku do piątku o godz. 15:00 (19:25) w Novelas+.

Więcej o telenoweli na stronie: www.telenovela.pl/bogaci-tez-placza