"Maria z przedmieścia" – Odcinek 59: Uderzyć w dzieci wrogów
- Telenovela.pl

- 19 cze
- 2 minut(y) czytania
W 59. odcinku telenoweli "Maria z przedmieścia": Soraya coraz mocniej osacza Nanda, co budzi ogromny niepokój jego rodziny. Jej celem staje się również Tita. Emisja 23 czerwca 2025 roku o godz. 10:55 w TV Puls.

Maria (Thalía) to młoda dziewczyna żyjąca z tego, co znajdzie na wysypisku śmieci. Po śmierci jej jedynej krewnej, cioci Casildy otrzymuje pracę jako służąca w rezydencji Dona Fernando De La Vega. Szybko okazuje się, że domownicy – surowa Victoria (Irán Eory), rozpieszczony i okrutny Luis Fernando (Fernando Colunga) oraz próżna Soraya Montenegro (Itatí Cantoral) są do niej wrogo nastawieni. Luis Fernando planuje uwieść i porzucić Marię, ale niespodziewanie zakochuje się w niej z wzajemnością. Gdy Soraya znika z ich życia, wydaje się, że nic nie stanie na drodze ich szczęściu — do czasu. Luis opuszcza Marię i wyjeżdża, nie wiedząc, że dziewczyna spodziewa się dziecka. A to dopiero początek tej emocjonującej historii…
Odcinek 59:
Soraya rozpoczyna swoją zemstę i uwodzi Nandito, aby ten zaczął ją obsesyjnie kochać. Soraya zachęca Aldo, aby zbliżył się do Tity i ją skrzywdził. Luis Fernando prosi Nandito, aby więcej nie spotykał się z Sorayą. Uprzedza również córkę, że Aldo nie jest dla niej odpowiednim towarzystwem. Zdesperowana brakiem wieści o Nandize Soraya postanawia do niego zadzwonić. Nando wyjawia ojcu, że otrzymał telefon od Sorai, ponieważ się przyjaźnią. Luis Fernando mówi matce, że przeszył go dreszcz na wieść, że Nando spotkał się z Sorayą.
Emisja w poniedziałek 23 czerwca o godz. 10:55 w TV Puls.
Więcej informacji o telenoweli "Maria z przedmieścia" na stronie:
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czytaj również: [Polecamy w TV] "Maria z przedmieścia" od 12 maja w TV Puls >>
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------








































Komentarze