W 77. odcinku telenoweli "Miłość w Cabo": Karen planuje nie pojawić się w kościele, aby upokorzyć Eduardo przed wszystkimi. Alejandro zgadza się odejść od Sofíi dla dobra dziecka. Emisja 24 grudnia 2024 roku o godz. 15:00 (22:00) w Novelas+.
„Miłość w Cabo” opowiada historię Sofíi Chávez, pięknej kobiety o dobrym sercu, która pracuje w restauracji nad brzegiem morza w La Paz. Jest uczciwa, zaangażowana i miła, ale jednocześnie zdeterminowana. Od śmierci matki Sofia stała się filarem swojej rodziny i robi dla niej wszystko. Ponieważ praca zajmuje większość jej czasu nie pozwala sobie na myślenie o miłości, dopóki nie spotyka na swojej drodze Eduarda. Mężczyzna nie jest jednak wobec niej szczery, oszukuje ją udając Alejandro, swojego przyrodniego brata. Sofia zakochuje się w nim za jego rzekomą prostotę i czułość, nie wyobrażając sobie, że wykorzystuje ją do podstępnego planu…
Odcinek 77:
Lucía dowiaduje się, że Sofía jest w ciąży, ale Eduardo zapewnia ją, że nie wie, czy dziecko jest jego czy Alejandro. Isabela udaje, że nie przeszkadza jej ciąża Sofíi. Miguel mówi Sofíi, że pokaże jej całą miłość, jaką do niej czuje. Lucía mówi Vanessie, że nie pozwoli, aby jej wnuk dorastał z dala od rodziny.
Eduardo konfrontuje się z Isabelą, mówiąc jej, że potrąciła Sofíę. Alfonso jest zdecydowany ogłosić swój związek z Maleną. Sofía dowiaduje się, że życiu jej dziecko nie zagraża już niebezpieczeństwo. Karen przygotowuje walizkę, aby opuścić miasto i zostawić Eduarda przed ołtarzem. Jimena zabrania jej tego, uderza ją i zapewnia, że jeśli chce się na nim zemścić, powinna to zrobić, gdy już za niego wyjdzie.
Emisja we wtorek 24 grudnia o godz. 15:00 (22:00) w Novelas+.
Więcej informacji o telenoweli "Miłość w Cabo" na stronie:
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Czytaj również: [KTO JEST KIM] Poznaj bohaterów telenoweli "Miłość w Cabo" >>
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Comments