Ruszyły nagrania telenoweli "Vivir de amor", nowej propozycji Televisy

Kimberly Dos Ramos i Emmanuel Palomares występują w nowej telenoweli Televisy produkowanej przez Salvadora Mejíę . „To bardzo intensywna historia” – zapowiadają twórcy.

W poniedziałek w lokalizacjiach na zachód od Meksyku rozpoczęły się zdjęcia do "Vivir de amor" (tłum. Żyć miłością), nowej telenoweli producenta Salvadora Mejíi dla Televiy z Kimberly Dos Ramos ("Bezduszna") i Emmanuelem Palomaresem ("Dziedziczka") w rolach głównych.

Po kilku następujących po sobie antagonistycznych postaciach, m.in. Isabeli w "Bezdusznej", Kimberly Dos Ramos zostawia złoczyńców, by być heroiną nowej historii. „Idealny czas, chciałam bardzo zagrać główną rolę, ale nie zaprzeczam, że naprawdę lubię czarne charaktery, kocham złoczyńców, ale czuję, że dla mnie też jest wyzwaniem dać widzom odrobinę różnicy, a oni będą mogli spojrzeć na mnie z innej strony". – wyraziła się w wypowiedziach zebranych przez Tony Stars TV.

Łamacz serc Emmanuel Palomares, którego wkrótce będziemy mogli oglądać w Polsce w telenoweli "Dziedziczka" na antenie Novelas+, zagra José Emilio. „To postać, którą pokochałem od początku, szlachetny, hojny człowiek, spadkobierca jednej z najważniejszych firm w kraju. W życiu uczuciowym ybrał już kobietę swojego życia, jest już w pełni chwili; dzieje się tak, że jest bardzo źle i to budzi zazdrość, a zazdrośni są tu potężni, więc zmienią plany, powiedziałbym, przez przerażające rzeczy, które przytrafią się bohaterom” – powiedział mediom.

Dalsza część artykułu pod zdjęciem

Pierwszy klaps na planie telenoweli "Vivir de amor" / fot. Televisa

Meksykańska aktorka Gala Montes ("W obcej skórze") będzie odpowiedzialna za odgrywanie czarnego charakteru. „Bycie złoczyńcą wiąże się z dużą odpowiedzialnością ” – przyznała w wywiadzie dla Edgara Castillo. „To postać, która doprowadzi mnie do granic możliwości, jest złowrogą kobietą, zero empatii, nie ma sumienia, nie ma skrupułów, nie ma zasad i lubi ranić ludzi … Ale ona jest także człowiekiem, który w dzieciństwie przeżył bardzo wiele i że z jednej strony potrafię ją zrozumieć, a nie usprawiedliwić, ale wierzę, że jest to gdzieś w głębi postać całkiem ludzka…”.

„To historia, która splata pasję, nienawiść, a przede wszystkim zazdrość. Głównym tematem tego projektu jest właśnie zazdrość” – powiedział kilka dni temu jego producent wykonawczy, Salvador Mejía, w przeszłości twórca takich telenowel, jak "Triumf miłości" czy "Burza".

"Vivir de amor" opowiada historię Rebeki (Gala Montes) i Angelli (Kimberly Dos Ramos), dwóch sióstr, które zostały rozdzielone w dzieciństwie. Angela dorasta z Eleną (Amairani Romero), jej matką, która przejęła kontrolę nad leksluzywną restauracją, którą ojciec zostawił im w spadku. Oboje myślą, że Rebeka zmarła. Tymczasem Rebeka zmuszona jest żyć w skromnej rodzinie. Po dwudziestu latach odkrywa swoje prawdziwe pochodzenie i postanawia zemścić się, gdy dowiaduje się, że podczas gdy ona dorastała w atmosferze głębokiej deprywacji, jej siostra Angelli żyła w otoczeniu luksusów.

Obsadę telenoweli uzupełniają: Juan Diego Covarrubias ("Oblicza miłości"), Gaby Spanic ("Kobieta ze stali"), René Strickler ("Droga do szczęścia"), Josh Gutiérrez ("Uzurpatorka"), Amairani Romero ("Morze miłości"), Eugenia Cauduro ("Otchłań namiętności"), Roberto Romano ("Po prostu Maria"), Mariluz Bermúdez ("Kotka"), Bárbara Islas ("Miłość po grób") i pierwszy aktor Eric del Castillo ("Za głosem serca"). Premiera telenoweli w Meksyku na początku 2024 roku.