Koronawirus na planie "Te doy la vida"
Dwie aktorki grające w telenoweli "Te doy la vida" otrzymały pozytywny wynik po badaniu na obecność koronawirusa. Według medialnych doniesień, obsada aktorska była przerażona tą informacją.
W ubiegłym tygodniu Televisa wznowiła nagrania zgodnie z zalecenymi środkami sanitarnymi, aby zapobiec przenoszeniu nowego koronawirusa. Podczas zdjęć do nowych odcinków "Te doy la vida", zdiagnozowano u dwóch aktorek pozytywny wynik na obecność koronawirusa, co wywołało panikę pośród reszty aktorów.
Cała sytuacja miała miejsce za kulisami "Te doy la vida", która jest obecnie najchętniej oglądaną telenowelą wsród meksykańskiej publiczności. Zanim wrócono na plan, cała obsada została poddana testom w celu zdiagnozowania obecności Covid-19. Wszystkich zaskoczyło, gdy aktorki Ara Sadívar i Dayren Chávez, odtwórczynie ról Gabrieli Villaseñor Espinoza i Rosy García, uzyskały pozytywne wyniki testu. Obie przechodzą chorobę bezobjawowo, to oznacza, że w żadnym momencie nie odczuwały oznak.
Według źródeł powiązanych z produkcją, po usłyszeniu tych rewelacji aktor Jorge Salinas (Rogelio w telenoweli "Zakazane uczucie") miał wpaść w przerażenie i zagrozić natychmiastowym opuszczeniem planu zdjęciowego.
Produkcja telenoweli zadziałała sprawnie i szybko odizolowała zakażone aktorki. Ara Saldívar zaprzeczyła w swoich mediach społecznościowych, że nadal jest zarażona wirusem, wyznała, że nie jest już w fazie przenoszenia choroby.
Pracę na planie telenoweli zawieszono do poniedziałku, 8 czerwca. Scenarzyści wprowadzają obecnie konieczne zmiany w scenariuszu.
