Nie żyje Carmen Salinas

Meksykańska gwiazda kina, teatru i telewizji zmarła w środę (9 grudnia). Informację o śmierci 82-letniej aktorki podała w mediach społecznościowych jej rodzina.

Aktorka Carmen Salinas była hospitalizowana przez ostatni miesiąc po udarze, który wyrządził nieodwracalne zmiany w jej mózgu i doprowadził do śpiączki. Rodzina artystki na bieżąco informowała opinię publiczną o jej stanie zdrowia za pośrednictwem mediów społecznościowych. Dwa tygodnie temu artystka wykazała oznaki powrotu do zdrowia i przeszła udany zabieg chirurgiczny. Niestety, była to tylko chwilowa poprawa. W ostatnią środę, 9 grudnia przegrała walkę o życie, pozostawiając liczną rodzinę, spuściznę ponad 65 lat kariery i prawie 20 telenowel.

82-letnia aktorka pochodzenia meksykańskiego ma za sobą długą karierę aktorską w filmach i programach telewizyjnych, w szczególności w telenoweli. W kinie Salinas stworzyła wiele popularnych postaci, co sprawiło, że publiczność nawiązała silną więź z artystką. W tej dziedzinie jego ostatnia praca była w 2010 roku w filmie fabularnym "Ktoś widział Lupitę?". Ciekawostką jest to, że aktorka zagrała u boku Denzela Washingtona w kinowym przeboju "Człowiek w ogniu".

W Televisie artystka odniosła duży sukces jako aktorka telenoweli, wystąpiłą w wielu tytułąch meksykańskiego giganta. W ten sposób, podobnie jak w kinie, w telewizji gwiazda powołała do życia wiele popularnych ról jako skromnych i popularnych postaci. Wśród najważniejszych tytułów m.in. "Maria Mercedes" (1992), "Maria z przedmieścia" (1995), "Paloma" (1998), "W niewoli uczuć" (2000), "Miłość i nienawiść" (2002), "Biały welon" (2003), "Triumf miłości" (2010). Ze względu na nagłą chorobę aktorka musiała opuścić obsadę telenoweli "Mi fortuna es amarte" , która jest aktualnie emitowana w Meksyku, i gdzie ponownie spotkała się na jednym planie z Susaną Gonzalez. W 2015 roku Carmen Salinas weszła również do świata polityki, obejmując stanowisko posła federalnego PRI (Partii Instytucjonalno-Rewolucyjnej).