Nowa wersja słynnej "Cristiny" (oryg. El privilegio de amar) została przełożona na czerwiec. W jej skrypcie dokonywane są aktualnie ostatnie poprawki scenarzystów.
Projekt "Fábrica de sueños", który ożywia kultowe telenowele Televisy przekształcając i dostosowując je pod współczesnego widza nadal obowiązuje, co potwierdzono na ostatnich targach telewizyjnych w Miami.
Po zakończeniu nagrań do "Rubí", która jest trzecią produkcją stworzoną w ramach projektu odnawiania kultowych seriali, wiele spekulowano na temat przyszłości przedsięwzięcia. Jednak prezes Televisa Estudios, Patricio Wills, zapewnia że format będzie nadal kontynuowany.
Telenowela "Cristina" (oryg. El privilegio de amar) została wybrana do modernizacji i ponownie będzie realizowana pod skrzydłami Carli Estrady, która była również producentką wersji z 1998 roku, gdzie główne role zagrali Adela Noriega, Rene Strickler i Helena Rojo.
Wszystko było gotowe, aby Estrada mogła ruszyć ze zdjeciami do nowej wersji już na początku tego roku. Tak się jednak nie stało, ponieważ zarząd stacji zrozumiał, że publiczność chce zobaczyć nowe wersje tradycyjnych melodramatów z nieco dłuższą liczbą odcinków, niż tylko 25 epizodów, jak to miało miejsce do tej pory przy odświeżaniu "Pauliny" i "Cuna de lobos". Zespół produkcyjny otrzymał polecenie zwiększenia liczby odcinków w scenariuszu.
Carla Estrada w rozmowie z mediami potwierdziła, że rozpoczęcie produkcji remaku "Cristiny" zostało przełożone z powodu prośby kierownictwa Televisy o wydłużenie liczby odcinków. Dodała, że nie zna jeszcze dokładnej liczby, ale napewno fabuła będzie zawierać się w granicach 60-80 epizodów.
Początek nagrań został przesunięty na czerwiec tego roku. Jak donosi dziennikarka Flor Rubio, Estrada będzie teraz koncentrować się na realizacji serialu bigraficznego o życiu piosenkarki i aktorki Glorii Trevi, który jest teraz piorytetem dla stacji.
Wybrana już obsada nowej wersji "Cristiny" będzie musiała uzbroić się w cierpliwość i czekać do czerwca. Pod znakiem zapytania staje udział Lucero ("Kobieta ze stali"), która była pierwszą kandydatką stacji do roli matki głównej bohaterki. Ze względu na zmianę daty rozpoczęcia zdjęć nie jest on już pewny, gdyż może mocno kolidować z innymi zobowiązaniami artystki. W dodatku Aaron Diaz, Ernesto Laguardia i Mauricio Islas zostali już praktycznie potwierdzeni pod koniec ubiegłego roku.
Komentarze